Popularne posty

wtorek, 19 czerwca 2012

POST WSPÓŁDZIELNY: Kuśkus

Lato. Cudowne niebo z powolnie włóczacymi sie po nim chmurami. Euro. Kohorty kibiców przelewające się pod oknami mieszkań w centrum stolicy. W jednym z nich dwie kobiety godzą te dwa przeciwienstwa z mistrzowską precyzją.

Przedstawiam Wam Martynę:

Martyna Zastawna- tegoroczna absolwentka europeistyki na AON, wokalistka, fanka kiszonych ogorków. Potrafi jednego dnia dostać 10 bardzo dobrych ocen na dziennikarstwie, które studiuje jako drugi kierunek i przypadkowo wbić sobie nóż w stopę. Gotuje niemal tak dobrze jak pisze, a pisze oczywiście wyśmienicie.

Jakiś czas temu poszłyśmy do mojej ulubionej restauracji- Orchidei na ulicy Szpitalnej. Opowiadałam Martynie o ginger fizzie, koktajlu kolendrowo- jabłkowym i sakiewkach z rozpływającymi się lodami w środku, które to znaleźć można w menu, z takim zapałem i pasją, że kiedy nadszedł dzień naszej wizyty w tym przybytku omalże nie pobiegłyśmy na miejsce niesione skrzydłami marzeń o rozkoszach podniebienia. Jakież ogarnęło mnie zdziwienie kiedy okazało się, że Orchidea zaostała wchłonięta przez restaurację o nazwie Zgoda, w której to jedzenie było typowo polskie. Rzutem na taśmę, prawie błagając kelnera zamówiłyśmy ostatki z Orchideowego menu, takie jak kuskus z grillowanym tofu. Po zjedzeniu posiłku czułyśmy się jakby dokonała się niemalże nasza ostatnia wieczerza. A więc nie ma już Orchidei i jej skarbów, ale jesteśmy my- poszukiwaczki, które na mapie kulinarnych doznań postanowiły nakreślić kolejny iks. I tak właśnie nadszedł dzisiejszy wieczór, wieczór pełen

Postorchideowej kuskusowej uciechy

- kuskus
- tofu tradycyjne
- sos chilli słodki
- cebula biała
- cebula czerwona
- ogórek kiszony
- mix sałat
- gruszki w syropie
- balsamico
- miód
- oliwa
- bulion drobiowy
- sól
- pieprz
- cukier

Cebulkę białą, czerwoną, oraz ogórka kiszonego kroimy w kostkę i wrzucamy na rozgrzaną patelnię z olejem tak aby cebula się zeszkliła. Zdejmujemy z patelni cebulę z ogórkiem i wrzucamy tofu pokrojone w kwadraty (kostkę tofu dzielimy na pół od góry i od boku). Zamiast smażyć na patelni, tofu można również zgrillować. Gorącym bulionem zalewamy w misce kuskus na centymetr ponad kaszę. Obracamy tofu na drugą stronę, aby z każdej ładnie sie przyrumieniło. Na talerz wysypyjemy sałatę, kładziemy na niej gruszki pokrojone w paski lub kostkę i zalewamy balsamico wymieszanym z miodem i odrobiną oliwy. Do usmażonego tofu wrzucamy wcześniej przygotowaną cebulkę z ogórkiem i zalewamy to sosem słodkim chilli, doprawiając sloą, pieprzem i cukrem. Chwilę trzymamy na ogniu. Na talerz obok sałaty przekładamy kuskus, który wypił już cały bulion, a następnie wykładamy tofu polewając je sosem z patelni.


Bon Appétit,
Martyna&Mon

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz