Popularne posty

wtorek, 25 maja 2010

Sycylijskie inspiracje

Dzisiaj będzie prosto, krótko i efektywnie (bo taka kuchnia jest najlepsza:))
Ostatni tydzień spędziłam na słonecznej Sycylii. Było cudownie. Niestety moje plany próbowania pysznych rzeczy, a zwłaszcza owoców morza trochę się nie powiodły. Coś tam dobrego jadłam – wiadomo, ale... większość czasu spędziłam na rozmyślaniu co dobrego ugotować jak wrócę:).
Z Sycylii przywiozłam bardzo fajny makaron „cavatelli” i zrobiłam z nim bardzo szybkie danie:

Cavatelli z suszonymi pomidorami

-Paczka świeżego szpinaku,
-Pół słoiczka suszonych pomidorów
-Śmietanka 18% Łaciate
-Cebula
-Czosnek
-Sól, pieprz
-Gałka muszkatołowa
-Ostra papryka
-Oliwa z oliwek
-Porcja makaronu dla dwóch osób

Świeże liście szpinaku płuczemy i odrywamy łodyżki. Wrzucamy takie mokre na suchą patelnię i krótko gotujemy aż zwiędnie (kilkakrotnie zmniejszy objętość). Przerzucamy go na sitko, odciskamy wodę, a następnie przekładamy na deskę i siekamy.
Na patelni szklimy drobno posiekaną cebulkę. Następnie dodajemy suszone pomidory pokrojone w paseczki. Chwilkę smażymy i dodajemy szpinak. Na koniec zalewamy wszystko śmietanką 18 procentową (np. firmy Łaciate). Gotujemy chwilkę na wolnym ogniu aż zgęstnieje, w tym czasie przyprawiamy solą, pieprzem, czosnkiem (trzeba sporo), można dać trochę ostrej papryki albo gałki muszkatołowej.
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie. Zamiast cavatelli może oczywiście być penne, albo papardelle.
Podajemy posypane świeżo startym parmezanem (dobrze smakuje jak się trochę przegryzie).

Bon Appétit,
Ola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz